W przeciwieństwie do większości miejscowości należących do Gminy Brody Iłżeckie, położonych na prawym brzegu rzeki Kamiennej historia Młynka - pięknie położonej i malowniczej miejscowości lewobrzeżnej - to w zasadzie historia ostatnich 100-tu lat. Oczywiście korzeniami sięga ona o wiele dalej i głębiej, ale jeżeli chcemy ją potraktować jako historię wydzielonej jednostki administracyjnej musimy ograniczyć się do tego okresu.
Teren w jakim powstała ta osada urzeka swoimi walorami widokowymi. Wioska oparta jest o ścianę lasu a pola i zabudowania rozmieszczone są na wzgórka i w dolinach do złudzenia przypominających stare pralki. Nachylenia stoków kierują się w stronę południowo - wschodnią w stronę drogi krajowej E-9. Tam też kierują swój bieg cieki mające źródła pobliskim kompleksie leśnym.
Historia wioski łączy się z procesem przebudowy przestrzennej osadnictwa wiejskiego. Regulacje wsi, zwane wówczas „urządzaniem" przeprowadzono połowie XIX wieku. Działo się tak w większości dóbr państwowych na terenie kielecczyzny przechodząc ze świadczeń rzeczowych na opłaty czynszowe. Przy „urządzaniu" wsi przeprowadzano z zasady regulacje gruntów i wytyczano nowe tereny siedliskowe, zakładając że wioski wcześniej czy później zaczną się rozwijać. Planowaną zabudowę rozmieszczano systemem kolonijnym po jednej stronie uregulowanych ciągów dróg nadając nowym wsiom układ jednostronnych ulicówek.
Decyzja o „urządzaniu" wsi na obszarze starachowicko - brodzkim zapadła w roku 1841. Realizacja tych postanowień została wdrożona w życie dopiero po roku 1848 z powodu braku wykwalifikowanych pracowników technicznych.
W trakcie „urządzania" wsi z terenów rządowych wydzielono przy osadzie młyńskiej należącej do wsi Lubienia „działki" osadnicze. Działki te zostały następnie zasiedlone. Ten fakt zaważył na powstaniu miejscowości we współczesnym kształcie. Przez lata podstawą utrzymania jej mieszkańców była praca na roli, praca w lesie i usługi związane z rolnictwem takie jak młynarstwo od których wywodzi się nazwa miejscowości. Ubożsi mieszkańcy, którzy z powodu szczupłości areału nie mogli utrzymać rodzin szukali swojej szansy jako robotnicy w pobliskich miejscowościach. W okresie międzywojennym zarówno w określeniach potocznych jak i w nomenklaturze urzędowej funkcjonowały dwie nazwy dla określenia tej miejscowości: Młynek i Lubienia Młyńska.
Nazwa Młynek przyjęła się i utrwaliła dopiero po II wojnie światowej. Mieszkańcy Młynka to w większości ludzie napływowi z sąsiednich miejscowości, którzy tu „zapuścili swoje korzenie". Sama forma zabudowy osady różni się w znacznym stopniu od klasycznych wsi świętokrzyskich spotykanych na tych terenach. W okresie powojennym wioska rozwijała się powoli a podstawą utrzymania mieszkańców stopniowo stawała się nie uprawa roli a praca w zakładach przemysłowych pobliskich Starachowic i innych miejscowości.
Okres transformacji ustrojowej postawił mieszańców miejscowości w bardzo trudnej sytuacji. Ludzie którzy do tej pory mieli poczucie bezpieczeństwa i stałe źródła utrzymania stanęli przed bardzo trudnymi wyborami życiowymi - przed pytaniem: co dalej? Trzeba powiedzieć, że wybrnęli z tej sytuacji, nie poddali się i nie opuścili rąk. W porozumieniu, przy pomocy i wsparciu władz gminy miejscowość w stosunkowo krótkim czasie zmieniła swoje oblicze. Dotyczy to zarówno mieszkańców jak i infrastruktury - wspólnego dobra, które służy wszystkim. Przede wszystkim ludzie znajdujący się w trudnej sytuacji wyzwolili w sobie duże pokłady przedsiębiorczości i inicjatyw. Wielu mieszkańców wyruszyło do odległych nawet miast i za granice w poszukiwaniu pracy. Zarobione pieniądze powracały w rodzinne strony przyczyniając się do poprawy wizerunku miejscowości - nowe, estetyczne domy, schludne obejścia ze smakiem rozplanowane przestrzennie to w większości współczesna wizytówka Młynka. To co zrobiono w ostatnich latach w dziedzinie infrastruktury stawia tą miejscowość nie tylko czołówce gminy ale również stanowi powód do zazdrości wśród mieszkańców innych miejscowości województwa i nie tylko. Drogi, wodociągi, gazociągi i kanalizacja sprawiają, że poziom życia mieszkańców w niewielkim stopniu różni się od poziomu życia mieszkańców w miastach. Ale na tym nie koniec. Podejmowane są inicjatywy w celu poprawy dostępności do służby zdrowia oraz stworzenia gminnego ośrodka kultury (klubu lub tym podobnej instytucji) oraz stworzenia boiska sportowego. Te działania nakierowane są na młodych ludzi, którzy startują w dorosłe życie a nie znajdując odpowiedniego zajęcia łatwo mogą zboczyć na złą drogę. Dla tego już dzisiaj ludzie myślący perspektywicznie, ludzie wiedzący i wierzący, że przyszłość miejscowości leży w rękach młodych starają się zagospodarować ich wolny czas i zapobiec emigracji poprzez stworzenie atrakcyjnego zaplecza. Młynek jest wsią spokojną, dobrze zorganizowaną i harmonijnie rozwijającą się. Jego bogactwem są ludzie, teren (jego rzeźba i lasy) oraz łatwość dojazdu. Należy mieć nadzieję, że taka mieszanka przy stałym wsparciu władz gminy w krótkim czasie zaowocuje wymiernymi efektami i ściągnie w te tereny wielu odwiedzających.
Józef Góźdź